-Ach tak- zaczął jakiś koleś
Faceci powoli zbliżali się do nas
-Chodźmy na ugodę- powiedziałam
Aaron spojrzał się na mnie jak na dziwadło.
-Jaką?- zapytał zainteresowany fagas
-Wy przyjdziecie na imprezę w zamian nasze gangi będą współpracować, co wy na to?- powiedziałam wystawiając dłoń
-Z chęcią- rzekł podając mi swoją wielką dłoń
-Przepraszam na chwilkę- orzekł Aaron i pociągnął mnie do jakiegoś kąta
Aaron??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz